Jelita – jak poprawić ich pracę?

Zwykło się mówić, że jelita to centrum odporności. Oczywiście zgadzamy się z tym określeniem, ponieważ około 80% odporności (!) faktycznie znajduje się w obszarze naszego przewodu pokarmowego. Zawdzięczamy to obecności tzw. GALT, czyli tkanki limfatycznej …

Zwykło się mówić, że jelita to centrum odporności. Oczywiście zgadzamy się z tym określeniem, ponieważ około 80% odporności (!) faktycznie znajduje się w obszarze naszego przewodu pokarmowego. Zawdzięczamy to obecności tzw. GALT, czyli tkanki limfatycznej bezpośrednio połączonej z tkanką jelit. To właśnie poprzez zdrowe jelita i sprawne funkcjonowanie układu limfatycznego posiadamy dobrą odporność na czynniki środowiskowe. Skoro o wilku mowa, warto przyjrzeć się trendom obecnych czasów. Są to oczywiście niepoprawne nawyki żywieniowe, przewlekły, gromadzący się stres itp. Nasze bakterie jelitowe, bardzo efektywnie komunikują się z naszym  mózgiem poprzez JUN – Jelitowy Układ Nerwowy.

JUN oznacza inaczej to, że większość sygnałów jakie odczuwamy, np. samopoczucie, wrażenia żołądkowo – jelitowe, pochodzą od jelit. Dokładnie od bakterii, które komunikują się z naszym mózgiem poprzez barierę krew – mózg i za pośrednictwem nerwu błędnego. Czasem nerw ten jest określany cyfrą rzymską „X”. Natomiast z mózgu do jelit trafia zdecydowanie mniejsza ilość sygnałów. Około 10%. Można więc powiedzieć, że to właśnie flora bakteryjna jelit, wpływa na to jak się czujemy i funkcjonujemy.

Wniosek z powyższego akapitu jest prosty. Dbanie o kondycję przewodu pokarmowego, silnie wpływa na nasze samopoczucie i nastawienie do życia. Warto więc zwrócić uwagę na to co jemy, jaka jest nasza dzienna rutyna, aktywności i jaka jest kumulacja stresu.

Istnieją pewne czynności, które mogą pomóc nam w regulacji pracy przewodu pokarmowego. Co za tym idzie trawienia, samopoczucia i profilaktyki zdrowotnej. Mowa tutaj o modyfikacjach żywieniowych i suplementacyjnych. Przedyskutujmy najpierw temat żywienia.

Zdrowa dieta i woda kluczem do usprawnienia pracy jelit.

Pisząc o diecie mającej na celu poprawę kondycji przewodu pokarmowego, warto najpierw skupić się na podstawach. To ich właśnie najczęściej nam brakuje lub o nich zapominamy, skupiając się niepotrzebnie na zaawansowanych aspektach dietoterapii itp. Pierwszym elementem dbającym o kondycję jelit jest WODA.

Woda/monotlenek diwodoru, H2O itd. Jest to najważniejszy składnik świata, odpowiadający za procesy biologiczne zachodzące w każdym organizmie. Każda tkanka w ciele człowieka jest w pewnym stopniu zbudowana z wody. Już sam ten fakt świadczy o tym, że człowiek nie przetrwałby bez tego składnika! Oprócz tego, że woda jest integralnym składnikiem tytułowych jelit, jest ona także potrzebna do ruchów perystaltycznych jelit. Enzymy i inne komponenty przewodu pokarmowego również potrzebują wody do prawidłowego funkcjonowania, czy też sekrecji (w przypadku enzymów).

Sama woda jest czynnikiem wspierającym walkę z zaparciami, które swoją drogą mogą wynikać właśnie z odwodnienia. Brak uzupełniania wody powoduje zaburzenie przesuwania się treści pokarmowej w jelitach, przewodzie pokarmowym oraz odbiera element poślizgu treści kałowej uformowanej w jelitach.

Zaparcia dalej, mogą prowadzić do wielu innych funkcjonalnych zaburzeń pracy przewodu pokarmowego. Przykładem mogą być wzdęcia, nadmierna ilość gazów. Odpowiednia ilość wody zapewnia prawidłowe fizjologiczne środowisko do rozwoju pozytywnych bakterii jelitowych. Bakterie te, jak dobrze wiemy przyczyniają się do poprawy samopoczucia i innych procesów, związanych np. z metabolizmem. Woda jest czynnikiem profilaktycznym, który powinien być akcentowany wśród różnych grup wiekowych.

Błonnik, a jelita.

Drugim elementem silnie wpływającym na funkcjonowanie jelit jest błonnik. Mówiąc o aspektach żywieniowych, nie można nie wspomnieć o zbawiennej roli błonnika. Błonnik utożsamiany jest z dietą niskoprzetworzoną, prozdrowotnym trybem życia i harmonią w pracy przewodu pokarmowego.

Nawiązując jeszcze do wody. Niedostateczna podaż wody i błonnika pokarmowego występujących w tym samym czasie, stanowią wspólnie jeden z podstawowych czynników predysponujących do zaparć.

Błonnik jest zbawienny dla naszych jelit dzięki temu, że może on być przez nie rozłożony do przyswajalnej dla nich formy krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych – SCFA, Short Chain Fatty Acids – które stanowią podstawowe „źródło pokarmowe” dla bakterii kolonizujących przewód pokarmowy – głównie jelito grube.

Dzięki SCFA, prawidłowo może funkcjonować motoryka jelit oraz układ odpornościowy. Błonnik sam w sobie stanowi czynnik odżywiający bakterie jelitowe, które dalej wydzielając odpowiednie związki wpływają na tolerancję immunologiczną naszego organizmu. Wydzielają m.in. IgA oraz mogą wpływać na ekspresję specyficznych limfocytów regulatorowych, balansujących ramiona Th1/Th2.

Pamiętajmy, że błonnik pokarmowy jest zawarty nie tylko w warzywach i owocach, ale także węglowodanach złożonych, głównie produktach pełnoziarnistych. Stąd też powinny one zagościć na naszych talerzach w towarzystwie wspomnianych warzyw, czy też niektórych owoców. Dużo zależy oczywiście od gustów smakowych.

Zobacz także: Błonnik, największy sprzymierzeniec zdrowia. (klik)

Nie zapomnij o „dobrym” tłuszczu by wesprzeć jelita.

Tłuszcz jest trzecim czynnikiem wpływającym na kondycję pracy jelit i ich mikroflory. W tym akapicie skupiamy się bardziej na negatywnych skutkach nadmiaru tłuszczu w diecie. Szczególną uwagę należy poświecić kwasom tłuszczowym typu TRANS oraz nadmiarom nasyconych kwasów tłuszczowych. Te niestety odpowiadają za ograniczenie różnorodności naszej mikroflory jelitowej, predysponując do dominacji niechcianych mikroorganizmów w populacji przewodu pokarmowego. Rodzina bakterii Firmicutes to ta które reprezentuje te negatywne rodzaje bakterii dla naszego organizmu. Istnieją nawet badania, w których dowiedziono, że ten rodzaj bakterii predysponuje do pozyskiwania większej ilości energii z tłuszczów i innych składników pokarmowych – mogąc tym samym dalej wpływać na tendencje do tycia itp.

Nadmiar negatywnych tłuszczów w diecie przekłada się na zmniejszenie populacji pozytywnych bakterii z rodziny Bacterioidetes. Wpływa to jak już zapewne wiecie na samopoczucie i wrażenia żołądkowo – jelitowe.

Zupełnie inna sprawa ma się w przypadku kwasów tłuszczowych Omega-3, których działanie przeciwzapalne i prozdrowotne, zostało już niejednokrotnie udowodnione. W przypadku poprawy funkcjonowania mikroflory jelitowej, kwasy tłuszczowe Omega-3 przyczyniają się do większej sekrecji maślanu, stanowiącego źródło energii dla komórek nabłonka jelita. Dzięki tej właściwości obserwuje się także większy wzrost pozytywnej mikroflory jelitowej na czele z bakteriami Lactobacillus i Bifidobacteria.

Suplementacja wspierająca jelita.

Omega-3 oprócz pozyskiwania z produktów spożywczych możemy znaleźć także w formie suplementu, który w przypadku większości badań był podawany grupie ochotników. Stąd też, jeśli nie dysponujemy odpowiednią ilością czasu na przygotowanie posiłku zawierającego kwasy tłuszczowe Omega-3, zawsze można sięgnąć po jakościowy preparat zawierający Omega-3.

Jak dobrze wiemy, błonnik mimo, że jest produktem prozdrowotnym, może nieść ze sobą pewne konsekwencje w przypadku osób z zaburzeniami funkcjonowania przewodu pokarmowego. Istnieją bowiem stany, w których dieta ubogoresztkowa, czyli zawierająca mało błonnika jest jak najbardziej wskazana, np. refluks żołądkowo-przełykowy, czy też choroba wrzodowa itp.

Maślan sodu, a redukowanie stanów zapalnych w jelitach.

W takim przypadku rozwiązaniem wydaje się być preparat o nazwie maślan sodu. Jest to sól sodowa kwasu masłowego, czyli przedstawiciela krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Sam maślan stanowi energię dla wspomnianych wyżej kolonocytów. Preparat ten redukuje stany zapalne, związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem przewodu pokarmowego. Co, jak się okazuje, może być pomocny dla wielu osób. Niewątpliwie odpowiednio dobrana suplementacja tym preparatem, może stanowić nie tylko czynnik profilaktyczny, ale też redukujący występujące już objawy zaburzeń pracy jelit.

Probiotyki wspomagające jelita.

Następnym preparatem silnie wpływającym na regulację pracy przewodu pokarmowego, również silnie wpływającym na samopoczucie danej osoby są probiotyki. Są to bakterie jelitowe, żywe organizmy wywołujące prozdrowotny wpływ na organizm biorcy. Probiotyk taki musi być dostarczany w odpowiedniej dawce. Probiotyki stosuje się w przypadku zaburzeń funkcjonalnych przewodu pokarmowego, na przykład biegunki, wzdęcia, nadmierne gazy, dyspepsja itp. Priobiotyki uwydatniają także właściwy metabolizm różnych metabolitów wytworzonych w procesach biologicznych. Wpływają także na odporność i samopoczucie, poprzez regulację stanu ilościowego i jakościowego obecnej mikroflory ludzkiej. Stosowanie probiotyków wywołuje długofalowy korzystny efekt, jednak stosowanie samych probiotyków, musi także być regularne.

Enzymy trawienne i betaina pozytywnie wpłyną na kondycję jelit

Ostatnimi preparatami, korzystnie wpływającymi na kondycję przewodu pokarmowego są te, które korzystnie oddziałują na trawienie. Mowa tutaj o betainie w formie chlorowodorku oraz enzymach trawiennych. Oba te preparaty odpowiadają za ułatwienie pracy układu enzymatycznego, poprzez dostarczanie związków/substancji naśladujących działanie poszczególnych grup enzymów. Wpływają one na usprawnienie trawienia poszczególnych makroskładników jak węglowodany, białka, czy też tłuszcze. Dzięki nim można obniżyć objawy związane ze zgagą, wzdęciami i innymi dyskomfortowymi sytuacjami. Paradoksalnie – występowanie tych wstydliwych stanów żołądkowo-jelitowych może wpływać na skład jakościowy i ilościowy naszej flory bakteryjnej. Ma to przełożenie w czasie na samopoczucie i szeroko rozumiane zdrowie.

Jak poprawić pracę jelit- Podsumowanie.

Odpowiednie dopasowanie wymienionych preparatów może sprawić, że nasze samopoczucie ulegnie znacznej poprawie. Jednak, aby odpowiednio dobrać preparaty, najpierw trzeba przejść przez odpowiednią diagnostykę lekarską. Dalej najlepiej zgłosić się do specjalisty żywieniowego, który trafnie dobierze preparaty pod daną przypadłość i zasugeruje odpowiednie zmiany w diecie. Zarówno dieta, aktywność fizyczna oraz ewentualna suplementacja to silnie komponenty wpływające na nasze zdrowie. Warto zatem dowiedzieć się, jak połączyć wszystkie te kwestie tak, aby przyniosły one oczekiwany wynik i zdrowie, które od zawsze było i będzie najważniejsze.

Pomocne linki: Zespół jelita drażliwego – jak sobie pomóc dietą i suplementacją? (klik)

Źródła:

  1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2908954/
  2. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29902436/
  3. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22738315/
  4. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31296969/
  5. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1716217/
  6. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30655101/
  7. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5872783/
  8. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5751248/

Mateusz Jagielski

Dodaj komentarz