W ostatnim czasie docierają do nas niepokojące informacje o kolejnym, potencjalnie zabójczym patogenie. Tym razem nie wirus, a grzyb spędza sen z powiek wielu epidemiologom. Candida auris niedawno pojawił się w przestrzeni medialnej i został przedstawiony w bardzo niepokojącym świetle, jako zabójcze zagrożenie, szczególnie dla osób starszych. Czy jest się czego faktycznie bać? Czy kolejna zaraza może w niedługim czasie wpłynąć na zdrowie i życie ludzi w Polsce?
SPRAWDŹMY TO!
Czym jest Candida auris?
Candida auris to gatunek grzyba, który został po raz pierwszy opisany w 2009 roku. Został on wyizolowany z przewodu słuchowego 70-letniej Japonki w Tokijskim Szpitalu Geriatrycznym. W 2011 roku pojawiły się kolejne przypadki zakażenia tym grzybem, tym razem w Korei Południowej. Ten chorobotwórczy patogen rozprzestrzenił się po Azji i Europie, a w USA pojawił się po raz pierwszy już w 2013 roku.
Analiza DNA szczepów Candida auris wskazuje na specyficzne mutacje powodujące odpornośc na leki. Najprawdopodobniej mutacja grzyba związana jest z powszechnym stosowaniem azolowych leków przeciwgrzybiczych w rolnictwie. Jednak wyjaśnienia dotyczące pojawienia się C. auris pozostają nadal spekulacyjne. Candida auris jest jedynym gatunkiem z rodzaju Candida, który powoduje zakażenia grzybicze u ludzi. Często, grzybicę tę nabywa się w szpitalach przez pacjentów z osłabionym układem odpornościowym.
C. auris może powodować inwazyjną kandydozę (fungemię), w której zakażone są:
- krew,
- ośrodkowy układ nerwowy,
- wewnętrzne narządy.
Zyskał on szeroką uwagę ze względu na swoją dużą odporność na znane nam leki. Niektóre szczepy tego grzyba odporne są nawet na wszystkie trzy dostępne klasy leków stosowanych przy infekcjach grzybiczych.
Leczenie jest również skomplikowane, ponieważ łatwo jest go błędnie zidentyfikować jako inne gatunki Candida.
Objawy Candida auris :
Gdy równowaga mikrobiologiczna organizmu zostaje zaburzona, otwierają się wrota dla kolonizacji organizmu przez patogeny. Często dochodzi do rozwoju zakażeń grzybiczych, które mogą przebiegać bezobjawowo lub powodować zróżnicowane objawy kliniczne. Zaczynając od zakażeń powierzchniowych, po układowe czy ogólnoustrojowe, zagrażające życiu pacjenta.
Objawy początkowo przypominają zwykłe infekcje. U pacjentów pojawia się gorączka, ból gardła lub ucha. Infekcja często przypomina zakażenie bakteryjne, dlatego większość pacjentów otrzymuje antybiotyki. Po kilku dniach mogą pojawić się dodatkowe objawy zakażenia, takie jak: ból podczas oddawania moczu, zapalenie płuc, pieczenie lub świąd miejsc intymnych, zmatowienie płytki paznokcia lub zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Diagnostyka C. auris
Identyfikacja nowego patogenu grzybiczego, jakim jest Candida auris, stanowi ogromne wyzwanie diagnostyczne. Ze względu na niewystarczającą specyfikację testów, może dochodzić do błędnej identyfikacji, co prowadzi do niewłaściwej terapii. Tradycyjne techniki identyfikacji nie są wystarczające w tym przypadku, a przez to dokładna liczba zakażeń nie jest znana.
Candida auris leczenie
Największym zagrożeniem związanym z zakażeniem C. auris jest fakt, że jest on wyjątkowo oporny na dostępne leki. Chociaż w przypadku standardowej kandydozy stosuje się różne farmaceutyki, to większość szczepów Candida auris jest oporna na ich działanie lecznicze. Z tego powodu WHO uznaje tego drożdżaka za jednego z najgroźniejszych grzybów dla ludzi.
Zakażenie tym grzybem może prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych, a nawet śmierci.
Według naukowców, jednym z głównych powodów trudności w leczeniu Candida auris jest fakt, że grzyb ten powstał w wyniku nadużywania antybiotyków i leków przeciwgrzybiczych przez pacjentów. W związku z tym, dostępne metody leczenia okazują się nieskuteczne. Lekarze obawiają się, że nadmierna antybiotykoterapia może doprowadzić do powstania kolejnych patogenów, które staną się odporne na dostępne leczenie.
Candida auris w Polsce
Na ten moment nie ma powodu do zmartwień, a przynajmniej nie na terenie naszego kraju. Od 2019 roku w Polsce odnotowano zaledwie kilka przypadków. Warto jednak mieć świadomość, że ilość przypadków zakażeń tym grzybem w innych krajach stale rośnie.
Candida auris – grupa ryzyka
Ostatnie lata odcisnęły zdrowotne piętno na naszej populacji. Drastyczne wydarzenia mocno wpłynęły na odporność społeczeństwa i ich stan fizyczny. Jesteśmy bardziej podatni na działanie świata zewnętrznego i jego niebezpieczeństwa. Mimo postępów w medycynie, rozprzestrzeniające się zakażenia grzybicze nadal stanowią poważny problem, zarówno w kontekście zdrowotnym, epidemiologicznym, jak i ekonomicznym.
Grzyb, ogłoszony już mianem ,,supergrzyba”, nie stanowi zagrożenia dla zdrowych osób. Naukowcy są jednak zgodni, że ciężkie infekcje wywołane przez Candida auris mogą wystąpić u osób z obniżoną odpornością lub pacjentów podłączonych do inwazyjnych urządzeń medycznych, takich jak respirator.
Grupę ryzyka stanowią pacjenci poddawani długotrwałej hospitalizacji, zwłaszcza na oddziałach zabiegowych i intensywnej terapii. Candida auris może przeżyć na różnych powierzchniach nawet kilka tygodni. Łóżka szpitalne, ciśnieniomierze, termometry i inny sprzęt wielokrotnego użytku stanowią potencjalne źródła infekcji dla pacjentów hospitalizowanych. Dlatego higiena w placówkach medycznych jest najważniejszych elementem przeciwdziałania rozprzestrzeniania się tego grzyba. Według CDC (Centers for Disease Control and Prevention) Candida auris może również przenosić się z człowieka na człowieka. Na szczęście ta droga transmisji jest mniej powszechna.
Podsumowanie
Choć na razie nie ma powodu do niepokoju, to warto wiedzieć o istnieniu i potencjalnym zagrożeniu, jakim jest Candida auris. Higiena oraz dbanie o odporność organizmu mogą stanowić skuteczny element prewencyjny przed tym grzybem. Jeśli zauważysz u siebie objawy, które mogą świadczyć o zakażeniu C. auris, to niezwłocznie udaj się do lekarza!
Podobno grzyby wróciły, lepiej być przezornym niż ubezpieczonym.
to jest bzdura , że C. auris jest jedynym gatunkiem Candida atakującym ludzi, jest ich ok. 15 gatunków!